Sekrety piękna prosto z Grecji
Greczynki to kobiety znane ze swojego naturalnego piękna. Jakie są nasze pierwsze skojarzenia, gdy myślimy o nich? Błyszczące ciemne włosy, świetlista oliwkowa cera, zgrabna sylwetka. W jaki sposób udaje im się to osiągnąć?Już od starożytności mieszkańcy Grecji przywiązywali dużą wagę do wyglądu fizycznego. Chcieli zbliżyć się do ideału piękna stosując przeróżne zabiegi pielęgnacyjne. Przyjrzyjmy się im nieco bliżej.
Oliwa z oliwek – ma bardzo szerokie zastosowanie, jeśli chodzi o techniki pielęgnacyjne. Możemy ją przykładowo wykorzystać do domowej roboty maseczek :
Odżywcza – trzy łyżeczki śmietany, łyżeczka miodu i łyżeczka oliwy z oliwek. Maseczkę nakładamy na około 20 minut na twarz i dekolt, a następnie zmywamy letnią wodą.
Ujędrniająca – jedno żółtko z jajka plus dwie łyżeczki oliwy. Mieszamy i nakładamy na skórę twarzy i dekoltu, po 30 minutach zmywamy letnią wodą.
Popularne w starożytnej Grecji były również maseczki rozświetlające: z miąższu chleba i mleka na noc, z płatków różanych, ze sproszkowanych pestek daktyli oraz z papki grochu, miodu i jaj.
Oliwa z oliwek może być również z dużym powodzeniem stosowana na włosy jako odżywczy kompres. Wystarczy lekko podgrzać pół szklanki wyciśniętego soku z cytryny i pół szklanki oliwy, a następnie wetrzeć we włosy. Nabiorą one blasku, zostaną odżywione i silnie nawilżone. Pomoże również w walce z łupieżem i rozdwajającymi się końcówkami. Warto także zadbać o nasze paznokcie, które dzięki oliwie wzmocnią się, a w połączeniu z sokiem z cytryny dodatkowo wybielą.
Jeśli chodzi o sposoby pielęgnacji ciała w Grecji, to popularnym jest używanie soli morskiej, która dla kraju nadmorskiego jest powszechnie dostępna. Można dzięki niej szybko złuszczyć martwy naskórek. Dużą rolę w ich rytuałach pielęgnacyjnych odgrywają gorące kąpiele, które według Greków pozwalają na otwarcie porów i pozbycie się w naturalny sposób toksyn z organizmu. Jeśli chodzi o bardziej luksusowe i drogie metody to jedną z nich jest kąpiel w mleku. W starożytności bogate Greczynki preferowały zwłaszcza ośle mleko, obecnie rzadziej spotykamy się z taką formą pielęgnacji, ale niektóre kobiety wciąż używają mleka do mycia twarzy. Działa ono zmiękczająco i ujędrniająco.
Patrząc na powyższe metody, można śmiało stwierdzić, że to jednak natura wie co jest dla nas najlepsze. Pamiętajmy jednak, aby oprócz stosowania zabiegów zewnętrznych, zadbać również o naszą dietę i odpowiednią ilość ruchu, bo czyż to nie chciało jest świątynią duszy?
Leave a reply
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.